Argumentem przeciwników ustawodawstwa przeciwko przestępstwom nienawiści jest, że "każde przestępstwo jest przestępstwem nienawiści". (...) ale podczas gdy przypadkowe akty przemocy przeciwko drugiej osobie są zawsze wydarzeniem tragicznym, brutalne przestępstwa wywołane uprzedzeniami mają dużo głębsze skutki, bo celem przestępstwa jest wywołanie strachu w całej grupie. Przestępstwa nienawiści, jak to popełnione przeciwko Mattowi, często są bardziej brutalne, gdyż sprawca próbuje zakomunikować że ofiara - czy to czarnoskóry, czy gej, transsexualny bądź Żyd - nie będzie tolerowany.
Judy Shepard, The meaning of Matthew 1
Nie będę śpiewać 'Nie boimy się dziś w głębi naszych serc', bo boję się, i zawsze będę się bać, bo właśnie tego oni chcą, właśnie po to nas zabijają." 2
Amerykańskie prawo określa mianem "zbrodni nienawiści" ataki werbalne i fizyczne motywowane wyłącznie uprzedzeniem do określonej grupy społecznej, do której ofiara należy. Prawodawstwo federalne w tym zakresie powstało w 1969 roku i odnosiło się do agresji motywowanej rasizmem, uprzedzeniami do religii i pochodzenia etnicznego. Jeszcze przed śmiercią Matthew Sheparda rozszerzenie tej ustawy o ochronę osób nienawidzonych ze względu na ich orientację czy tożsamość seksualną było dyskutowane w Stanach. Przepisy w tym zakresie przyjmowały poszczególne stany. W stanie Wyoming, w latach poprzedzających śmierć Matthew, taka inicjatywa ustawodawcza została odrzucona trzy razy pod rząd.
Śmierć Matthew spowodowała, powrócono do społecznej dyskusji na temat rozszerzenia federalnej ustawy chroniącej ofiary nienawiści na osoby atakowane za ich orientację seksualną, a także płeć, tożsamość płciową i niepełnosprawność. Poparcia inicjatywie udzielił urzędujący wówczas prezydent Bill Clinton. Rozpoczęty wówczas proces legislacyjny nie został jednak doprowadzony do końca przed wyborami prezydenckimi w 2000 roku, po których na dwie kadencje rządy objął George W. Bush. Projekt poprawki, nazwany "Ustawą Matthew Sheparda" został odrzucony na różnych szczeblach kilkakrotnie przez kolejne kadencje Kongresu. Przeciwnik ustawy, James Dobson, założyciel konserwatywnej grupy lobbującej o nazwie "Skupić się na Rodzinie" twierdził że prawdziwym celem ustawy nie jest ochrona obywateli, ale "założenie kagańca ludziom wierzącym, którzy ośmielą się wyrażać swoje moralne i biblijne obawy związane z homoseksualizmem" (NYTimes, 4.05.2007)
W czasie swej kampanii wyborczej w 2008 roku Barack Obama oświadczył że jeśli zostanie wybrany prezydentem, zamierza działać na rzecz wprowadzenia ustawy w życie. I tak też się stało - w 2009 roku ustawa przeszła kolejne etapy legislacji, a w dniu 28 października 2009 została podpisana przez prezydenta i weszła w życie pod nazwą "Ustawa o zapobieganiu zbrodniom nienawiści imienia Matthew Sheparda i Jamesa Byrda Jr."
foto: Wikipedia
Czarnoskóry James Byrd Jr został zamordowany 7 czerwca 1998 roku mieście Jasper w stanie Texas przez trzech białych mężczyzn, którzy pobili go, a następnie przywiązali go za kostki do ciężarówki i ciągnęli za nią po gruntowej, a potem asfaltowej drodze przez 5 kilometrów, co doprowadziło do straszliwych okaleczeń, i w końcu dekapitacji ofiary. Dwóch z morderców zostało skazanych na śmierć, trzeci na dożywocie.
Wbrew obawom przeciwników ustawy, w poprawce zostało zawarte zastrzeżenie że nie można jej wykorzystywać przeciwko konstytucyjnej wolości słowa i stowarzyszania się.
Według statystyk prowadzonych przez FBI w latach 1995-2008 notowano w stanach dziewięć do dwunastu tysięcy przestępstw nienawiści. Ponad połowa z nich motywowana jest rasizmem. Drugą grupę stanowią uprzedzenia religijne. Homofobia stanowi trzecią grupę, tysiąc dwieście do tysiąca siedmiuset przestępstw rocznie. Każdego roku na skutek agresji motywowanej homofobią w Stanach w brutalny sposób traci życie kilkadziesiąt osób.